Nowe Pokolenia
Podstawowe informacje
Liczba graczy | 2-4 |
Zalecany wiek | od 10 lat |
Czas zabawy | ok. 60-90 minut |
Autor | Inka Brand, Markus Brand |
Wydanie | polskie |
Instrukcja | polska |
Złożoność | dla początkujących |
Opis
W kronikach wsi otwiera się nowy rozdział, nadchodzą nowe Pokolenia. Każdy gracz kontroluje jedną wioskę i stara się zapewnić jej mieszkańcom dobrobyt i sławę. Każdy gracz zarządza jedną wioską i ma po jednym mieszkańcu w każdej z 5 profesji: opata, podróżnika, radnego, rzemieślnika i kupca. Aby przyciągnąć nowych klientów i mnichów do wioski, gracze ją rozbudowują, wznosząc nowe budynki, powiększając pola uprawne i sprzedając wyprodukowane dobra, a wszystko to pod presją uciekającego czasu. Co jakiś czas jeden z mieszkańców wioski umiera, pozostawiając swoje stanowisko wolne. I mimo, że można jego potomka przyuczyć do zawodu, to i tak wkrótce okaże się, że trzeba zaniedbać pewne obszary na rzecz innych.
Nowe Pokolenia to samodzielna gra, której akcja toczy się w tym samym "uniwersum", co utytułowana gra POKOLENIA. Łącząc znajome elementy ze świeżą mechaniką oczaruje zarówno nowych graczy, jak i doświadczonych fanów Pokoleń.
Zawartość pudełka: | Warto zobaczyć: |
|
Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Nie weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.
Oleksandr Parubets
Po pierwsze, ogromne urządzenie, podczas którego rozkładanie kart według typów po prostu męczy. Plus, już na etapie przygotowania duże kwadratowe karty zamykają cały stół. A przecież jeszcze trzeba zostawić miejsce dla osobistych tabletów (są też duże), a także znaleźć wolne miejsce do zakupionych kart. Po drugie, sama mechanika aktywacji miejsc za pomocą sumy punktów na dwóch kościach, wybranych z ogólnej puli, absolutnie nie ominął. Nie ma radości z dobrze wypadło i przejrzystych ścian, zamiast tego sucha matematyka ścian. No i, po trzecie, typy budynków i podstawowe zasady w pełni przeniósł się z poprzednikiem. W sumie, można grać, ale dam preferują bardziej elegancki Village. Złożyło się wrażenie, że Inka i Markus po prostu chcieli wypuścić inna gre, ale nie zadbali, aby była samowystarczalna. Podsumowanie: opuściła kolekcję po pierwszej partii.
Wojciech Wiśniewski
Zdecydowanie wolę "zwykłe" Pokolenia. Ta gra zajmuje kosmiczną ilość miejsca, a nie przekłada się to jakoś specjalnie na jakość rozgrywki. Fajne są pewne mechanizmy, ale nic to odkrywczego.