Dungeons & Dragons: Tyrants of the Underdark (edycja polska)
Podstawowe informacje
Liczba graczy | 2-4 |
Zalecany wiek | od 12 lat |
Czas zabawy | ok. 60-90 minut |
Projektant | Peter Lee, Rodney Thompson, Andrew Veen |
Wydanie | polskie |
Instrukcja | polska |
Złożoność | dla średnio-zaawansowanych |
Opis
Walcz o kontrolę w matriarchalnym świecie Podmroku
Pozycja to paradoks świata mego ludu, ograniczenie naszej potęgi wynikające z głodu tej właśnie potęgi. Osiąga się ją przez zdradę, a ona czyni podatnymi na zdradę tych, którzy zdradzili wcześniej. Ci najpotężniejsi w Menzoberranzan spędzają całe dnie na oglądaniu się przez ramię, by ochronić się przed sztyletami, które mogłyby wbić się w ich plecy.
A śmierć czeka zwykle z przodu.
- Drizzt Do'Urden, "Ojczyzna" R.A. Salvatore
Zajmij swoje miejsce jako jedna z przywódczyń domów drowów i walcz o kontrolę nad Podmrokiem. Zbuduj swoją talię, aby rekrutować sługusów i wykorzystywać ich jako narzędzia do zabijania, infiltracji i kontrolowania domów przeciwników. Bądź ostrożny, ponieważ tylko jeden ród może rządzić Podmrokiem!
Dungeons & Dragons: Tyrants of the Underdark to pełna rywalizacji gra strategiczna dla 2 do 4 graczy, w której wcielasz się w jedną z przywódczyń najznamienitszych rodów Menzoberranzan. Jako mroczny elf, Twoim celem jest zdobycie potęgi, najwyższej pozycji w hierarchii rodów i uznania w oczach Lolth. W trakcie gry zbuduj talię sługusów z Twojego rodu i wykorzystaj ich do osiągnięcia swoich celów. Będziesz nieustannie udoskonalać swój deck, dodając nowe karty, starając się uczynić swoją talię potężniejszą!
Dungeons & Dragons: Tyrants of the Underdark zawiera dodatek Aberrations and Undead w języku polskim.
Zawartość pudełka: | Warto zobaczyć: |
|
Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Nie weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.
kamil majkowski
Deckbuilder z planszą. Deckbuilder z walką na planszy i zajmowaniem miast. Tyle powinno wystarczyć żeby zainteresować fanów tej mechaniki do zakupu gry. Jeżeli to by nie wystarczyło to napiszę że to jak na razie mój ulubiony deckbuilder. Żadne Dominiony czy Ascension. Choć muszę przyznać że Diuna jeszcze przede mną. W tej edycji dostajemy dodatek zawierający dodatkowe talie. Regrywalność ogromna. Działa moim zdaniem najlepiej na czterech graczy ale i w dwójkę fajnie się gra. Co do wykonania to faktycznie może nie jest to pierwsza liga, karty trzeba zakoszulkować, żetony najlepiej wymienić na kosteczki bądź dyski, tak samo jak szpiegów. Insert fajny ale jak zakoszulkujemy karty to nadaje się na śmieci (polecam insert z redrewno), plansza nie zachwyca jakością i grafikami umieszczonymi na niej. Jednakże wszystkie te mankamenty rekompensuje rozgrywka i fan z niej płuynący. To trochę kazus Zamków Burgundii. Gra wygląda średnio ale sama rozgrywka to cud, miód i orzeszki. Regrywalna, z dużą interakcją, masa kombinowania co kupić jak zagrać gdzie iść na mapie. Polecam grę każdemu kto szuka sprytnego deckbildera z dość dużą interakcją.