Five Tribes

Jedna z najlepszych gier 2014 roku. Boskie wykonanie - super drewniane palmy i pałace. Prześliczne płytki i klimatyczne dżiny. Zasady nie są bardzo skomplikowane - 10 minut tłumaczenia spokojnie wystarczy. Ale sama rozgrywka potrafi rozpalić mózg do czerwoności. Poruszając się przedstawicielami plemion musimy myśleć nie tylko o tym jaką akcję plemion chcemy wykonać, ale również na jakim kaflu chcemy wylądować i jak przejąć kontrolę nad jak największą liczbą kafli. Dodatkowo na każdym kroku trzeba się pilnować, bo każdy nasz błąd może pomóc innym graczom - trzeba przewidzieć co planują zrobić i im to skutecznie utrudnić lub uniemożliwić. Nie można zapomnieć o bardzo mocnych kartach dżinów - pozwalają na daleko idące zmiany w regułach i mogą nam (lub przeciwnikom) bardzo pomóc. Jedynym minusem wydaje się być mały paraliż decyzyjny, który zwykle nas w pierwszej partii dopada - możliwości jest mnóstwo a wybrać najlepszą wcale nie jest łatwo. W kolejnych rozgrywkach ten problem maleje, ale nadal, gdy trafi się "zamulacz" to partia potrafi się mocno przeciągnąć. Ale to i tak gra niemal doskonała. :)

Dobrze wykonana wypraska, aczkolwiek po włożeniu kart surowców do koszulek już się one nie mieszczą we wcześniej wyznaczonym miejscu. List do punktacji aż szkoda zużywać, bo idealnie utrzymują dżiny i surowce na miejscu. Osobiście sobie drukuję skan przed zliczaniem punktacji. :P Kolory pionków nie każdemu przypadną do gustu, ale nie można im odmówić oryginalności zarówno jeśli chodzi o odcień jak i o kształt. :) W pudełku znajdujemy woreczki strunowe,m ale ostatnimi czasy, to zaczyna być standardem. Karty dżinów przepięknie wykonana. Każda jest swoistym arcydziełem, nad którym można się rozpływać przy każdej partii. Pozostałe elementy również na wysoki poziomie. Instrukcja jasna i przejrzysta, aczkolwiek na początku niesłusznie zdarza się straszyć ilością reguł. Po jednym ruchu, wszystko jest już jasne. :P Mechanika bardzo prosta po zrozumieniu zasad i zapewnia inne ustawienie przy każdej rozgrywce gwarantując ich unikalność. Gra się fantastycznie zarówno we dwie, trzy jak i cztery osoby. Trzeba unikać ludzi długo rozmyślających nad możliwym ruchem. Możliwości jest sporo, a niektóre osoby ilość kombinacji przekładają na czas zastanawiania się, żeby pozostali gracze nie umarli z nudów polecam wprowadzić klepsydrę odmierzającą czas, w tle grać np. w Kości Zombie lub w ogóle unikać ciężko myślących graczy. :)

Najlepsza gra 2014 roku według mnie. W każdym składzie osobowym się sprawdza. Licytacja na początku rundy o kolejność zaczynania, potem główkowanie jak poprzesuwać meeple po planszy, która podczas każdej gry jest inaczej ułożona, kupowanie djinnów, towarów, masa dróg ku zwycięstwu. Mistrzowskie osiągnięcie Bruno Cathali, nic tylko brać i grać

Świetna gra strategiczna, czy taka bardzo rodzinna to nie wiem bo wymaga sporo myślenia. Licytacje dodają atrakcji do gry, a różny rozkład przy każdej rozgrywce daje sporą regrywalność. Mechanizm z mancali to proste, ale równocześnie genialne rozwiązanie.

To jedna z najlepszych gier Bruno Cathali. Zawiera dużą losowość przy rozkładaniu zatem wielką regrywalność. Na powtórzenie tego samego układu kafli i pionków nie ma co liczyć. Ponadto wiele kombinowania i dróg do zwycięstwa, ale co najważniejsze to jest myślenie w czasie rzeczywistym - tutaj raczej nie zaplanujesz wielu ruchów naprzód, bo plansza cały czas ulega zmianie. PO ruchu każdego gracza układ jest już inny i warto mieć oczy otwarte na coraz to nowe możliwości. Jakość komponentów nie pozostawia nic do życzenia - drewniane meaple, plamy czy pałace, drewniane wielbłądy i piony kolejności. Fajny jest też element licytacji kolejności dzięki czemu cały czas jest dynamicznie. Kafle posiadają przyjemne dla oka grafiki i sa wykonane z grubego kartonu, a całości dopełnia bardzo funkcjonalna wypraska trzymająca wszystkie elementy na miejscu. Bardzo godny polecenia produkt i gra dla całej rodziny.

Gra po prostu cieszy oko. Dużo drewnianych elementów plus świetne grafiki. Cudeńko :) Miałam okazję zagrać na targach i jest to gra, którą z całą pewnością prędzej czy później chciałabym mieć na swojej półce. W wariancie dwuosobowym sporo czasu zajmowało nam przemyślenie ruchu, także minusem może być fakt, iż przy większej ilości graczy może się trochę przedłużać. Może, ale nie musi ;)

Kolejna gra Bruno Cathali i kolejny strzał w dziesiątkę! Five Tribes to gra logiczna oferująca nam sporą ilość kombinacji. Początkowe losowe ułożenie sprawia, że każda rozgrywka jest inna. Wydanie gry przez Days of Wonders zachwyca po raz kolejny. Proste zasady, moc możliwości i sporo główkowania. Gra poddatna jest jednak na paraliż decyzyjny, szczególnie przy 4 osobach. Najfajniej gra mi się w dwie osoby. Myślę, że fani Bruno Cathali nie będą zawiedzeni.

Bardzo ciekawa gra. Pozycja obowiązkowa w każdej kolekcji. Prostota zasad umożliwia granie w nią każdemu natomiast ilość kombinowania i liczba sposobów na jakie można prowadzić rozgrywkę sprawia że gra jest nie lada gratką dla doświadczonych graczy.

Five Tribes jest grą logiczną, która dostarcza nam sporą ilość kombinacji na całkiem krótki czas rozgrywki : + piękna i sympatyczna grafika obiektów, kart itp. + wręcz banalne zasady gry + jak wspominałem wysoki poziom kombinacji + możliwość grania w więcej osób sprawdzona i sprawująca się dobrze - występuje tzn. "paraliż decyzyjny" - problem znakowania wielbłądami (dotyczące płytek) W skrócie fani Euro i Bruno Cathala będą zachwyceni. Nawet ja choć nie jest fanem Euro bardzo polubiłem tą grę, więc ma potencjał też u graczy z innej półki.

Five Tribes jednak wyróżnia się wśród zwykłych meeple placement i oferuje zabawne przestrzenną zagadkę na opiekę. Wszystkie możliwe kombinacje meeply-płytki-dżiny oznacza ogromną ilość różnych mini-strategii. W skrócie, przyjemna gra, zabawa, od której może uzyskać każdy doświadczony gracz – w poszukiwaniu optymalnego działania, a początkujący – układa kolorowych meeplow i zadowolona z wyniku. Jedna z najlepszyh gier w domu. Gra otwiera się w partii na dwóch, dając możliwość targować za prawo chodzić dwa razy z rzędu pozostawiając dla siebie najbardziej przydatne kombinacje nie obawiając się, że ich przechwytuje przeciwnik. Moim zdaniem jedna z najlepszych gier euro dla dwóch graczy. 10/10

Zupełnie ta gra nie wygląda na tak ciężką, jaką jest w rzeczywistości. Problem polega na tym, że w każdej swojej turze gracz ma do wyboru jakąś kosmiczną ilość możliwości, przez co gra potrafi się przeciągać. A przecież to tylko kolorowe pioneczki... Pomijając ten fakt, gra jest dobra. Nie bardzo dobra, ale po prostu dobra.