Friday (Piętaszek) (edycja angielska)
Podstawowe informacje
| Liczba graczy | 1 osoba |
| Zalecany wiek | od 13 lat |
| Czas zabawy | poniżej 30 minut |
| Autor | Friedemann Friese |
| Wydanie | angielskie |
| Instrukcja | angielska |
| Złożoność | dla początkujących |
| Zależność językowa | mało tekstu - łatwe do zapamiętania |
niedostępny
dodaj do przechowalni
0
Opis
W trakcie gry wcielasz się w postać Piętaszka, spędzającego czas na dzikiej wyspie. Po tym, jak niespodziewanie Robinson rozbił swój statek u wybrzeży wyspy i zamieszkał na plaży, w twoje spokojne życie wkradł się niepokój. Aby pomóc Robinsonowi opuścić wyspę starasz się pomóc mu w doskonaleniu podstawowych umiejętności przeżycia w konfrontacji z zagrożeniami występującymi na wyspie. Jeśli na koniec gry Robinson pokona dwóch piratów, to uda mu się opuścić wyspę, a ty odzyskasz swój, ukochany spokój …
Piętaszek jest grą dla jednej osoby. Twoim zadaniem jest prowadzenie Robinsona przez zawiłości gry. Aby w końcu opuścił wyspę, będzie musiał przeżyć starcie z dwoma piratami. W trakcie gry ograniczone zdolności Robinsona są reprezentowane przez stos kart. Jeśli zdrowie Robinsona jest w dobrej kondycji, może umyślnie przegrać walkę z zagrożeniami wyspy. Wykorzystuj więc sprytnie punkty życia Robinsona i wybieraj walkę przeciwko takim zagrożeniom, które pozostawią Robinsona w dobrej kondycji. Gra oferuje kilka poziomów trudności. Na początku wytłumaczymy ci najłatwiejszy wariant (poziom 1). Gdy tylko wygrasz na tym poziomie, możesz spróbować gry na trzech trudniejszych poziomach tak, aby finalnie wygrać grę na poziomie 4.
Zawartość pudełka:
- 72 karty
- 22 drewniane znaczniki
- 3 plansze
Ciekawe linki:
Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Nie weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.
z miłości do SOLO
Gra stanowczo nie zachwyca wyglądem, ale jest szybka i zaskakująco wciągająca.
Marcin
Friese rzeczywiście nie dba o to, aby jego gry jakoś wyglądały, ale mechanicznie się zawsze bronią. :) Jeśli nie jest to najlepszy autor gier planszowych (dla mnie ścisły top), to z pewnością jeden z najbardziej niedocenianych. Nie stroni także od gier solo - tutaj musimy uratować Robinsona, który walczy z przeciwnościami losu, ale zbiera także doświadczenie i staje się - że tak to ujmę - mądrzejszy, dzięki czemu lepiej znosi trudy kolejnych porażek. Warto spróbować.