Lux Aeterna
Podstawowe informacje
Liczba graczy | 1 osoba |
Zalecany wiek | od 10 lat |
Czas zabawy | poniżej 30 minut |
Projektant | Tony Boydell |
Wydanie | angielskie |
Instrukcja | angielska |
Opis
Your ship has sustained massive damage, is falling apart around you, and is drifting toward the ultimate catastrophe, a black hole. You are alone.
Your challenge in Lux Aeterna is to draw and play all of the cards in the main deck, one turn after another, without the spaceship collapsing completely or falling into the black hole. Cards have multiple functions; you will assign drawn cards to one each of these functions each turn:
- As damage to a system (with six systems available to you);
- As an action to help stay alive/fix the ship; or,
- As movement toward the black hole.
If a ship's system collapses, the game will get harder for you; if you should repair a system, then you just might avoid the ultimate doom.
Events (called "glitches") can be seeded into the main deck to make things even more difficult, as will reducing the real time that you have to play: 12 minutes -> 10 minutes -> 8 minutes, etc.
Warto zobaczyć: | |
|
Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Nie weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.
Propi
Gra to z pozoru prosta talia kart, która przy pomocy kilku pomysłów i interesujących zabaw czasem zabiera Cię w podróż - kosmiczną, rzecz jasna. Od pierwszego ruchu czuć tu wiszącą w powietrzu grozę - gra się wszak przeciwko zegarowi (15 minut lub 10 na wyższym poziomie trudności - poniżej tego można już schodzić dla własnej radości). Gra zaczyna się w momencie, gdy wszystkich sześć systemów w Twoim statku dostało już nieźle po tyłku. Twoja brocha w tym, żeby je naprawić zanim dolecisz do Czarnej Dziury! Rozgrywka jest prosta - decyzje już nie. Dociągasz co kolejkę cztery (pięć, jeśli jeden z Twoich systemów to wymusi) wielofunkcyjne karty, używając ich jako Eventu, Akcji lub Prędkości, a jedną alokując w Cache, na użytek w kolejnych rundach. Musisz zużyć wszystkie karty i najwyżej jedna może znajdować się w Cache (choć można ją podmieniać). Eventy uszkadzają poszczególne systemy, Akcje pozwalają te systemy naprawić lub spowolnić ruch w stronę Czarnej Dziury, a Prędkość dyktuje jak szybko poruszasz się w stronę nieuchronnej śmierci i w pewnym sensie odmierza czas pozostały do końca gry. Zwycięstwo osiągasz naprawiając trzy spośród swoich systemów (pozostałe trzy muszą być wtedy wyłączone z użytku na skutek uszkodzeń) lub gdy zużyjesz całą talię. Przegrywasz jeśli przynajmniej cztery systemy kompletnie padły (co nie jest trudne do osiągnięcia) lub jeśli skończy się czas. Warunki zwycięstwa lub przegranej sprawdzasz na koniec każdej tury. I to w zasadzie tyle - tylko i aż! :) Gra to małe cudo w niepozornym pudełku, pięknie ilustrowane i cudownie oszczędne w formie. Naprawdę pozwala poczuć napięcie i presję, by szybko podejmować słuszne decyzje i przeprowadzać akcje w sposób sprawny i zorganizowany - tak jak to powinno mieć miejsce na statku kosmicznym, jak mniemam. Próżnia jest dosłownie na wyciągnięcie ręki, uszkodzenia statku wydają się początkowo niemożliwe do ogarnięcia, upływający czas nie zna żadnej litości, a z kart wychodzą coraz to nowe usterki i problemy do rozwiązania. Żadna z decyzji nie jest prosta, a zwycięstwo nie jest gwarantowane. Bądź szybki i nie popełniaj błędów, albo zobaczysz Wieczne Światło gdzieś za Horyzontem Zdarzeń...