Small World (edycja polska)

Średniak. Bardzo ładnie wydana, ale w mojej ekipie zupełnie się nie przyjęła. Taka łupanka i przepychanka na planszy w której nie za bardzo jakiekolwiek strategii można się dopatrzeć. Podobno dodatki bardzo uatrakcyjniają ale jakoś nie mam juz ochoty testować poprawionej wersji...

Na prawdę nie mam pojęcia na czym polega światowy fenomen tej gry. Wszędzie można poczytać "ochy i achy", setki tysięcy sprzedanych egzemplarzy, multum dodatków, a gra jest raczej prymitywna. Rozkładamy żetony na planszy, kiedy większość zostanie pokonana dobieramy nową rasę, rozkładamy ją i tak cały czas. Zero decyzji, bo w większości przypadków gołym okiem widać, które wyboru są zdecydowanie lepsze od innych. Ciekawe jest jedynie powstawanie różnych układów rasa/cecha, ale to też po 5 grach przestaje bawić. Tytuł skierowany dla gier ojciec + syn. Dla graczy nie polecam !

Grę kupiłem jakiś czas temu nieco 'w ciemno' jako grę dla rodziny, bez sprawdzania wcześniej 'z czym to się je'. W rezultacie uczucia mam mieszane: z pozytywów wymieniłbym bardzo porządne wykonanie elementów (głównie żetonów różnej maści, bo tego jest najwięcej), choć estetyka grafiki żetonów i planszy to raczej kwestia gustu (lub - z mojego punktu widzenia - raczej jego braku). Drugi pozytyw to stosunkowa łatwość rozgrywki i całkiem ciekawa mechanika, jak dla graczy raczej młodocianych, choć i starsi mogą się całkiem dobrze bawić. Urozmaiceniem jest konfiguracja ras i zdolności specjalnych, co pozwala na kombinowanie i jakieś zaczątki strategii. Natomiast to, co mi w tej grze przeszkadza, to połączenie grupy docelowej (gra przeznaczona jest dla graczy od 8 lat) z koszmarną estetyką rodem z Cartoon Network: otwarte czaszki z mózgami na wierzchu nie wydają się odpowiednie dla dzieci w tym wieku, choć w dobie Monster High pewnie nie należę z tą opinią do większości. Dla dzieci zatem nie polecam, a dla starszych - chyba w formie drobnej odskoczni od poważniejszych tytułów.

Small World to przede wszystkim solidnym produkt. Bardzo dobre wykonanie, kolorowa oprawa graficzna i świetna pozycja przy odrobinie większej liczbie graczy, jeżeli chcemy coś lżejszego ale nie trywialnie prostego. Sprawdza się również całkiem przyzwoicie jako gra wejścia, dla osób, które mają znikome doświadczenia z planszówkami. Rozgrywka jest stosunkowo łatwa, instrukcja z przykładami, a każdy gracz otrzymuje spis umiejętności kart, faktycznie pierwsze tury mogą trwać dłużej, jeżeli ktoś czyta wszystkie umiejętności, zamiast tylko tych dostępnych na stole. Z drugiej strony, jeżeli raz ktoś przeczytał interesującą go kombinację umiejętności, grafiki na żetonach przypominają o zdolnościach naprawdę dobrze. Należy tylko pamiętać czym Small World nie jest. Nie jest grą rewolucyjną, nie jest też mózgożerną strategią dla planszówkowiczów z doświadczeniem, chcących spędzić 3-5 godzin nad grą, a wszystko to nie jest zarzutem, a faktem. Small world to dobra i godna polecenia gra, zwłaszcza w swojej kategorii wagowej.

Bardzo fajna gra o niskim progu wejścia. Grając w więcej osób (4-5) szczególnie z nowymi graczami, odczuwalny jest downtime lecz nie jest to problem, gdy towarzystwo lubi rozmowy przy planszy. Ras jest na tyle dużo, że każdy znajdzie coś dla siebie. Jeśli nie lubisz tracić jednostek wybierzesz Warowne Trolle, jeśli lubisz zarabiać punkty - Chłopów Alchemików, a jeśli twym celem jest niszczenie innych - Amazonki Władczynie Smoków! Rasy i klasy są raczej zbalansowane, chociaż różnie działają w zależności od liczby graczy, a co za tym idzie, wielkości planszy. Niezrozumiała jest dla mnie jedynie skromna liczba jednostek Krasnoludów, przez co jest to zdecydowanie najsłabsza i najrzadziej wybierana z ras. Sympatyczna, luźna gra która jednak nie każdemu podejdzie do gustu.

Króciutki opis... Buahaha! Latające krasnoludy? Uduchowione ghoule? Bomba! Ta gra zapewnia nam świetną rozrywkę. Jeśli tylko lubimy klimaty fantastyczne (fantasy, baśnie etc) to sama szata graficzna może się bardzo spodobać. Do tego mnóstwo humoru. Niektóre połączenia ras i cech są przezabawne (ale bywają niezwykle mordercze!). Rozgrywka jest na tyle prosta, że nowych graczy można w kilkanaście minut wprowadzić w mechanikę i zacząć podboje. Gra w kompletnym gronie (5 graczy) jest nieco chaotyczna... Z pozoru. Wymaga sporo kombinowania na poziomie taktycznym i adaptowania się do obecnej sytuacji na planszy. Na 2 osoby dochodzi kwestia strategii... Poza reagowaniem na ruchy przeciwnika można i coś do przodu zaplanować z większym prawdopodobieństwem realizacji naszych knowań. Nam się bardzo ta pozycja podoba, zarówno na 2 osoby jak i w większym gronie. Gra również pozwala troszkę poblefować i ponapuszczać przeciwników na siebie dzięki zakrytym punktom! Uważamy, że do gry należy podejść z humorem. Jest to tytuł raczej z tych lekkich, rozgrywka mieści się w godzince. Świetna pozycja do rozegrania przy "herbacie". Small World wymaga podejścia do niego nieco na luzie, z humorem i bez nastwiania się na głęboką, mózgożerną rozgrywkę. Jak nam to odpowiada i tak zrobimy - będzie kupa świetnej zabawy. *powyżej są opinie mojej lubej i moje, co do których jesteśmy zgodni

Genialna! Zachwyciłem się nią od pierwszej rozgrywki. Baśniowa szata graficzna. Mnóstwo możliwości ma Smallworld przez mieszanie ras i zdolności specjalnych, dzięki czemu zapewni frajdę na wiele godzin. Zasady są banalnie proste a przygotowanie rozgrywki trwa góra pięć minut dzięki idealnie zrobionej wyprasce. Gra dobra dla graczy zaawansowanych jak i początkujących. Konieczność na półce. :)

Przyjemna prosta gra, raczej do potraktowania jako filler pomiędzy cięższymi tytułami. Niewątpliwym plusem gry jest bardzo ładne wydanie. Idealna do wprowadzenia nowych graczy, chociaż i zaawansowani gracze mogą się przy niej dobrze bawić, ale ze świadomością że nie jest to mózgożerny tytuł, a lekka rozrywka.

Gra dobra na wprowadzenie nowych graczy. Small World znakomicie zachęca do spróbowania innych gier. Jeśli sami chcecie poznać nowoczesne planszówki, albo też chcecie pokazać je nowym graczom, to ta gra jest jedną z najlepiej nadających się do tego. Można też grac z dziećmi, choć wydaje mi się, że nie młodszymi niż 10 lat i to nie jako pierwszą grę. Świetnie wydana, kolorowa, z dość zabawnymi grafikami i prostotą zasad. Krótka instrukcja wszystko jasno wyjaśnia, zawiera dobre przykłady i pozwala zacząć grę po nie więcej niż 10 minutach tłumaczenia reguł. Mimo tej podkreślanej prostoty, gra na pewno nie jest prostacka. Nie ma przypadkowych zwycięstw i porażek. Moim zdaniem tę gre warto mieć w kolekcji, bo może się przydać w niemal każdej sytuacji. Wielość dodatków dostępnych na rynku pozwala też uniknąć nudy powtarzających się kombinacji.

Gra jest dosyć prosta, co pozwala łatwo wprowadzać nowych graczy. Ale też jest dużo kombinacji w grze wpływającej na regrywalność, więc chyba wstrzela się w rodzinne / imprezowe towarzystwo jeśli tematyka i grafika fantasy podpasuje.

Prosta, wciągająca gra o ogromnej regrywalności. Szybko można wprowadzić nowych graczy. Jedyne co może odstraszyć to grafika, ale nam się podoba :)

Grafiki śliczne:) ale to przecież kwestia gustu:) wiec... powiedzmy "kolorystyka" gry robi wrażanie do tego stopnia, że czasem potrafi nam ukryć żeton na planszy i za to ma u mnie mały minus:P Oczywiście gra jest jedną z najlepszych gier rodzinnych - FUN dla każdego:) Gra TAK dobra, że jakby sprzedawca opuścił by cenę, zarobił by na dodatkach:P Polecam i pozdrawiam sklep - za dobry kontakt i naprawdę szybkie przesyłki, ale proponuje podnieś skale ocen do 6 gwiazdek:)

Solidne wykonanie. Praktyczna wypraska. Mechanika gry prosta i klarowna. Możliwość rozbudowy gry dzięki dodatkom, a jest ich sporo. Losowość praktycznie nie istnieje. Reasumując, bardzo udana gra dla początkujących lub lubiących relaks przy planszy.

Small World to gra z bardzo prostą mechanikom podbojów baśniowej krainy pełnej łąk, wzgórz, gór czy też bagien i lasów. Celem gry jest poprowadzenie wybranej rasy tak by maksymalnie wykorzystać jej wszystkie zdolności by na koniec nią.....wymrzeć :) Gra polega na odpowiednim wyborze rasy i jej umiejętności tak by podbić jak najwięcej terenów. Do tego celu służą żetony ras, których liczba jest ustalona w zależności od rasy i cechy specjalnej (o której za chwile). Musimy jak najlepiej spożytkować potencjał danej rasy by podbić kolejne tereny, jeśli już stwierdziliśmy, że nie "wyciśniemy" nic więcej z danej cywilizacji to przeprowadzamy akcje wymierania, po której wybierzemy kolejną i poprowadzimy dalsze podboje. Świat jest mały także walka od już połowy gry będzie się toczyła o każdy teren na planszy. Wygrana zależy więc od odpowiedniego dobrania rasy i cechy specjalnej. Ta ostatnia to dodatkowy atut, który daje inne możliwości zdobywania punktów np. dodatkowy punkt za podbicie dwóch regionów albo postawienie twierdzy w celach obrony naszych ziem. Cech jest sporo a razem z dużą ilością ras możemy się spodziewać wielu kombinacji. Grałem już kilka razy i za każdym razem gra jest inna. Razem z grą otrzymujemy dwie dwustronne mapy, które odpowiednio przygotowują grę dla 2,3,4 czy 5 osób. Jeśli ktoś zamówił na Kickstarterze Small World w wersji mobilnej i dodatkowo zapłacił to otrzymywał jeszcze planszę na 6 graczy. Może będzie kiedyś w ramach dodatku :) A propo ich, dostępnych jest parę, które dodają nowe rasy i cechy - polecam zacząć od "Nie bój nic" ponieważ dostajemy tackę na żetony z innych dodatków. Jeszcze większe możliwości daje nam dokupienie gry Small World Undeground, który przenosi nas do podziemi - istnieje możliwość połączenia obu tych podstawek i przeprowadzenie epickiej rozgrywki. Daje nam to ogromne możliwości i kombinacji ras i cech co jest całą esencją tej gry. Na pewno długo ta gra się nikomu nie znudzi.

Sympatyczna i lekko gra w stylu kontrolowania terytorium. Posiada dobrze do niej dopasowaną mechanikę łączenia rasy z cechą dzięki czemu zwiększa się regrywalność. Oprawa graficzna jest trafiona w sedno i zabawna, a o to w tej grze chodzi. Lekki, przyjemny i nieskomplikowany tytuł.

Szybka i lekka strategia. Podobają mi się plansze unikalne w zależności od liczby graczy. Rasy podstawowe trochę szybko się ogrywają, więc dobrze dokupić parę dodatków.

Fajna, nietrudna strategia. Mimo ze generalnie nie lubie takich gier (nigdy wiecej nie zamierzam grac w Gre o Tron), to w ten tytul moge z przyjemnoscia zagrac. Bardzo fajnie, ze sa rozne plansze w zaleznosci od liczby graczy i calkiem sporo raz, ktore mieszamy ze specjalnymi cechami, co zwieksza regrywalnosc.

Gra z bardzo fajną oprawą graficzną, pomysł na początku wydawał mi się ciekawy, jednak po wielu rozgrywkach Small World stał się dla mnie bijatyką poprzez rzucanie na planszę żetonów. Można pograć, ale nie radzę grać zbyt często, gdyż gra może się szybko znudzić.

Dla rodzin, którym nie przeszkadzają konflikty i umieją rozdzielić grę od rzeczywistości, gra jest pozycją obowiązkową. Komponenty jak zawsze od Days Of Wonder najwyższej jakości. Ślicznie zilustrowana. No i ta regrywalność...kombinacji ras i umiejętności jest duuuużo już w samej wersji podstawowej i co więcej każda wymaga innej strategii. Małych rozszerzeń też jest sporo, którymi jeszcze bardziej możemy przedłużyć żywotność gry.

OCENA 4/5 : Small World - nadaje się do wciągania w nałóg nowych graczy. Ogromna estetyka wykonania, prostota i szybkość rozgrywki czynią z niej grę do tego celu niemal idealną. Poleciłbym ją również planszówkowym rodzinkom, które od czasu do czasu mają ochotę na niedługą, zabawną, ale jednocześnie wymagającą nieco myślenia, zabawę. Jeśli natomiast jesteście zapalonymi weteranami, lepiej zagrajcie u kolegi/koleżanki, na konwencie albo w sklepie. Za ok. 170 zł może was bowiem spotkać lekkie rozczarowanie.

To właśmoe od Small World rozpoczęła się przygoda mojej rodziny z planszówkami. Proste zasady, regrywalność oraz oprawa graficzna to bez wątpienia główne zalety tej gry. I ta lekka negatywna interakcja pomiędzy graczami...

Nudy. Milion różnych żetonów, które robią to samo, a poza żetonami nic w tej grze nie ma. "Wymieranie", które miało być takie super, działa tu najwyżej średnio, a sama gra jest bardzo wrażliwa na zmianę liczby graczy. Nie polecam.