Uczta dla Odyna
Podstawowe informacje
Liczba graczy | 1-4 |
Zalecany wiek | od 12 lat |
Czas zabawy | ok. 90-120 minut |
Autor | Uwe Rosenberg |
Wydanie | polskie |
Instrukcja | polska |
Złożoność | dla średnio-zaawansowanych |


Opis
Wejdź do świata wikingów!
Kiedy przodkowie dzisiejszych Skandynawów wyprawiali się na podbój, nazywali te podróże „Viking”. Wikingowie nie byli jednak zwykłymi piratami – to także odkrywcy i osadnicy! W czasach, gdy żyli, ocieplenie klimatu sprzyjało wzrostowi populacji, więc żniwa zaczęły być niewystarczające. Musieli więc poszukiwać żyznych ziem, na których mogliby osiedlić się na dłużej.
W grze strategicznej Uczta dla Odyna będziecie mieli okazję spojrzeć na świat Wikingów z zupełnie nowej perspektywy. To prawdziwa saga w formie planszówki, w której wcielacie się w przywódców klanów, by rozwijać swoją kulturę, prowadzić wyprawy handlowe i plądrować dalekie krainy. W trakcie gry będziecie podbijać i eksplorować nowe terytoria, ale też brać udział w czynnościach życia codziennego. Zbierając różnego rodzaju przedmioty, wzmocnicie swoją pozycję społeczną i materialną.
Na czym to polega?
Podstawowa zasada gry jest bardzo prosta. W każdej rundzie będziecie umieszczać swoich wikingów na polach akcji i natychmiast wykonywać czynności z nimi związane. Każde pole akcji może być wykorzystane tylko raz w rundzie, więc dość szybko zaczniecie wchodzić sobie wzajemnie w drogę. Decyzje o tym, gdzie udać się najpierw, będą kluczowe dla osiąganych przez Was wyników.
Podczas zabawy każdy z graczy dysponuje własną planszą osady. Celem gry jest zakrycie jak największej liczby znajdujących się na nich pól przy użyciu żetonów zdobytych w trakcie gry. Odpowiednie zapełnianie planszy zapewni nam dodatkowe bonusy i uchroni nas przed utratą punktów na koniec gry.
W każdej turze mamy do wyboru mnóstwo akcji, a każda z nich będzie w jakimś stopniu efektywna – choć oczywiście najlepiej jest podążać za solidną strategią. Większość działań zapewni nam też cenne punkty: otrzymamy je za zdobyte łodzie, odwiedzone wyspy, wzniesione budynki, a także zgromadzony inwentarz i dobra. Zwycięży osoba, która zgromadzi ich najwięcej!
Dlaczego pokochasz tę grę?
- To rozbudowana, wielowymiarowa gra strategiczna, w której każda podjęta decyzja ma przełożenie na możliwości i tempo naszego rozwoju. Do wyboru mamy mnóstwo kuszących, opłacalnych opcji, z których staramy się wybrać te najlepsze.
- Przy tak dużej liczbie elementów strategicznych, rzuty kośćmi związane z pojedynczymi akcjami dodają przyjemną szczyptę niepewności i sprawiają, że rozgrywki są jeszcze bardziej niepowtarzalne.
- Tę strategiczną planszówkę zaprojektował Uwe Rosenberg, twórca m.in. Agricoli, Atiwy czy kultowych Fasolek. W Uczcie dla Odyna perfekcyjnie łączy swoją pasję do rozbudowanych strategii z mechanizmem efektywnego zakrywania pól znanym z gry Patchwork.
- Ta edycja gry zawiera planszę do rozgrywki dwuosobowej oraz dwa minidodatki: Wyspy i Żniwa.
Zobacz materiał przygotowany przez kanał Planszówki Online:
Zawartość pudełka: | Warto zobaczyć: |
|
Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Nie weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.
Andrzej Dorywalski
Oj jak ja uwielbiam Uwe gry. Jak ta wypada na tle innych? Niestety słabiej. Worker placment ciekawy ale juz układanka jakos tak nijako wypada. A na dodatek brakuje fajnej interakcji. Przez to że mamy tyle możliwości jakoś nie wchodzimy sobie za duzo w drogę a to jest dla mnie klucz do dobrego eurosa. Polecam spróbować przed zakupem. dla mnie ciekawostka
Mateusz Zeifert
Być może najlepsza gra Uwego. Dla wielu zawsze będzie to Agricola (konserwatyści), dla niewielu jest to Kawerna (liberałowie), dla całkiem sporej grupy są to Pola Arle (liberałowie, ale grający w parach). Dla mnie Agricola jest zbyt męcząca i zbyt... fiddly (nasuwa mi się tylko słowo "upierdliwa", przepraszam). Pola Arle są super, ale bardzo męczące. Uczta dla Odyna jest głęboka nie mniej niż poprzedniczki, a przy tym zwyczajnie najfajniejsza. Jest tu najwięcej zabawy: rzucanie kostkami, stosy kolorowych dóbr, mini-kombosy z kart, tetris na planszy. Zachwycające, że przy ogromie opcji i elementów, jakie zawiera, pozostaje grą elegancką, którą tłumaczy się naprawdę sprawnie. Struktura gry jest czytelna, akcje tłumaczą się niemal same, dzięki dobrej ikonografii i sprytnym twistom w komponentach (wykorzystanie ich kształtu, wielkości itd.). Wprawnych Rosenbergistów może nieco drażnić losowość kości i kart, ale dodaje to grze lekkości i funu, poczucia, że każda gra może przynieść coś nowego. Polecam z całego serca, dla mnie zdecydowanie gra roku.
Mateusz
Gra która albo się podoba albo nie. Nie można być po środku. Kupiłem bo ostatnio mamy z żoną fazę na układanie kafelków na gridach i optymalizację przestrzeni. Masa akcji do wyboru może powodowac paraliż decyzyjny i wymaga skupienia się na konkretnych scieżkach zdobywania punktów - nie da się mieć wszystkiego ;)
metalliwojtek
Gra potężna! Mega ciężki karton, mega przepakowana treścią. W komplecie dostajemy nawet zeszyt z odniesieniami historycznymi. Jest to kolos, do którego trzeba dojrzeć. Dostajemy poza główna zagadką strategiczną, zagadkę w formie ergonomicznego układania kafelków na planszetce. Po prostu odjazd dla fanów tego typu klimatu. Jedyny minus to także i plus gry. Mianowicie ogrom elementów. Skladanie i rozkładanie gry jest czasochłonne. A mówi to osoba, która masochistycznie lubi ten element rozgrywki.