War Chest (edycja angielska)

Grę kupiłem po lekturze pozytywnych recenzji dwóch recenzentów którzy mają gust zbieżny z moim. I nie żałuję! "War Chest" to coś na kształt bitweniaka. Każdy gracz kontroluje 4 rodzaje unikalnych jednostek, gdyż każda ma swoje unikalne zdolności, ale i ograniczenia. Celem gry jest kontrola nad 6 polami specjalnymi znajdującymi się na planszy. Kluczem do zwycięstwa jest umiejętne zarządzanie swoim "wojskiem", tak by łączyć ich działania w sposób optymalny. Kluczowe jest umiejętne budowanie woreczka z żetonami jednostek (coś jak deck building ale w wersji z żetonami) i podejmowanie decyzji czy dany żeton poświęcić na wzmocnienie jednostki, czy zostawić w swojej puli i mieć większą częstotliwość wykonywania akcji dla danej jednostki. Świetny mózgożer czerpiący trochę z Neuroshimy, trochę deck buildingu, a trochę również z szachów (każdy nawet drobny ruch w odpowiednim momencie może przynieść olbrzymie korzyści na planszy). Z uwagi na szeroką paletę dostępnych jednostek gra ma olbrzymią regrywalność. Jest świetnie wykonana, pokerowe żetony reprezentujące jednostki są rewelacyjne. Zasady banalne, ale w starciu z równorzędnym rywalem trzeba się srogo napocić. Świetna 2-osobówka z dołożonym wariantem drużynowym 2 vs. 2. Polecam!

War Chest to znakomity tytuł w kategorii 2-osobowych gier abstrakcyjnych. Ma doskonały stosunek grywalności do prostoty reguł. Niewielka plansza z heksami, raptem 4 na stronę piony na planszy i bazowa reguła: ruch o 1 pole lub atak na sąsiadujący pion. Celem gry jest przejście kontroli nad 6 wyznaczonymi polami planszy. Do tego bardzo zgrabnie wpleciono mechanikę - budowanie puli. Każda jednostka ma komplet 4-5 żetonów. Po 2 sztuki (+1 specjalny) trafiają do worka i co rundę dobieramy 3 z nich. Każdy możemy zagrać jako: wystawienie jednostki na planszy, wzmocnienie tej jednostki, wykonanie manewru ta jednostką, dobranie nowego żetonu z zasobów do puli. W grze dostępnych jest 16 różnych jednostek, a w każdej walce wykorzystujemy 2 komplety po 4 jednostki. Regrywalność jest więc świetna i każde starcie może wyglądać nieco inaczej. Każda jednostka jest jakimś rozwinięciem (a czasem i ograniczeniem) bazowych reguł - Lekka jazda ma ruch o 2 pola, Lansjer atakuje tylko z szarży, Łucznik atakuje tylko na dystans 2 pól, zaatakowany Pikinier zawsze ripostuje atak, Rycerza nie mogą atakować niewzmocnione jednostki, a Berserk może wykonywać dodatkowe manewry kosztem własnego osłabienia itp. Wielki ukłon w stronę twórców, żeby przy tak skromnej bazowej mechanice wycisnąć tak klimatyczne reguły dla większości jednostek. Rozgrywka może wyglądać bardzo różnie. Może zakończyć się ze stratami 3 sztuk żetonów, a może toczyć się tak zapalczywie, że na planszy zostają 3 mobilne jednostki - reszta została z 1 żetonem i nie ma możliwości manewrowych :) Nabyłem ją jako alternatywę dla innego świetnego abstrakcyjnego tytułu 2-osobowego The Duke i był to strzał w 10. O ile moja żona zdecydowanie stroniła od The Duke, to ten tytuł bardzo przypadł jej do gustu. Może nie ma tutaj tej głębi strategii co w szachach, takiego zróżnicowania i asymetrii jak w Neroshimie Hex, ale znacząco nadrabia to dynamiką.

Żałuję, że tę grę kupiłem tak późno. Sprawdzałem na razie tylko w wariancie na 2 osoby, ale ta gra naprawdę jest dobra. Element losowy jest tutaj jak najbardziej obecny, ale poprzez odpowiednie decyzje i sprytną taktykę można zniwelować tę losowość. Gra jest dość szybka i daje sporo możliwości taktycznych. Jest 16 rodzajów wojsk, wiec żadna rozgrywka nie będzie taka sama, bo daje to naprawdę sporo kombinacji. Ta gra zaskakująco wręcz wzbudza emocje. Po każdej grze jest jeszcze ożywiona dyskusja co można było zrobić lepiej i dlaczego ktoś wygrał czy przegrał. Wykonanie tej gry samo w sobie jest takie "deluxe". Przeciwnik, który skupia się na wybijaniu jednostek zapominając o celu czyli kontrolowaniu planszy pomimo uzyskanej przewagi liczebnej może się zdziwić kiedy sprytniejszy przeciwnik przebije się skrzydłem i przejmie kilka pozycji na planszy zwyciężając. Jak dla mnie ekstra gra. Gra się około godziny. Zasady są dość proste do wyjaśnienia, ale jest tutaj głębia taktyki.

Szczerze polecam wszystkim fanom gier abstrakcyjnych. Gra ma ogromną regrywalność nawet w podstawowej wersji a do tego jeszcze kiedyś czekają na graczy dodatki. Każda wylosowana kombinacja jednostek to naprawdę inna rozgrywka i inne strategie i taktyki, które można wdrażać w życie. W grze występuje z pozoru dość spora doza losowości w postaci losowania żetonów którymi gramy w danej turze, ale wprawni gracze znajdą sposoby na walkę z nią i równe rozgrywki dające dużo satysfakcji.